środa, 22 stycznia 2014

Pierwszy śnieg!

Dziś za oknem pojawił się u mnie pierwszy śnieg w tym roku... Póki co jedynym sportem będzie odśnieżanie samochodu na czas, przed wyjazdem w trasę. Jak tylko dosypie więcej jedziemy na stok!

zdziwiona cukrówka

piątek, 17 stycznia 2014

Trasy rowerowe - trasa nr 1 (Sucha beskidzka)

         Postaram się opisać kilka ciekawych tras jakimi można pojeździć w Suchej Beskidzkiej i okolicach. Tereny te nie są mi obce, gdyż są to moje rodzinne strony i często zwiedzałem tam przeróżne miejsca czy to pieszo czy rowerem. Trasa którą przygotowałem jest dla dość wymagających bikerów, bo jakby nie było teren jest górzysty, a nawierzchnie od dobrych asfaltów, szutrów po leśne ścieżki i kamieniste drogi. Oczywiście kawałki przeze mnie sugerowane mogą być częściami pojedynczych wypraw. Skupiłem się bardziej na konkretnych odcinkach. Dobra, to jedziem:

Trasa nr 1




czarny- asfalt
żółty- droga nieutwardzona
zielony- droga leśna

czwartek, 16 stycznia 2014

Pilsko 2013 - dla przypomnienia śniegu :)

         Chciałbym wrzucić coś z tegorocznego wypadu na narty jednak... niestety takiego nie było. Zima w tym roku narciarzy nie rozpieszcza. Za to wrzucam kilka fotek z poprzedniego sezonu. Dokładnie z Pilska. Bardzo fajny stok.  Drugi po Babiej Górze co do wysokości szczyt górski w Beskidzie Żywieckim. Znajduje się w Grupie Pilska. Często nazwą Pilsko obejmuje się nie tylko jego główną kulminację (1557 m), w całości leżącą po stronie słowackiej, ale również cały masyw. Według słowackiej regionalizacji są to Beskidy Orawskie. Szczyt jest bardzo popularnym wśród turystów miejscem widokowym, z szeroką panoramą na Beskidy Zachodnie, Tatry, góry Słowacji, a przy doskonałej widoczności także na wschodnie szczyty Sudetów. Północne stoki masywu Pilska są bardzo popularne również zimą wśród narciarzy.
Jak dla nas trasy przygotowane były na 5. Gdyby tylko nie ten orczyk... ;) Ale wyciąg niedawno doczekał się przebudowy. Komfort wyjazdu jest na pewno dużo lepszy.



Prognozy pogody wydają się być optymistyczne-pierwsze oznaki śniegu było już widać :) Czekamy na więcej, a na pewno odwiedzimy Pilsko ponownie!

środa, 15 stycznia 2014

Babia Góra wschód -sierpień 2013

        W sierpniu wraz z kolegami wybraliśmy się na szczyt Babiej Góry. Jest to najwyższy szczyt beskidów (1725 m n. p. m.). Byłem już tam kilka razy, ale tym razem nietypowo postanowiliśmy zdobyć górę nocą. Wychodziliśmy od przełęczy Krowiarki. Zajęło nam to ok 3h, nie forsowaliśmy tempa. Czołówki na głowach zdecydowanie poprawiały widoczność. Ale później, mniej więcej od połowy trasy zdecydowaliśmy, że wyłączamy je i idziemy ''na ślepo'' :) jednak nie było aż tak ciemno jak w d... piwnicy, a braki światła zastępowały nam nasze zmysły.
Droga całkiem ok. Nie jest to jakiś wymagający szczyt. Ale po dość długiej przerwie od dłuższych wspinaczek/spacerów górskich odczuwaliśmy mięśnie nóg. Do tego dochodzi temperatura i wiatr który na szczycie dawał się we znaki. Na naszych komórkach pojawiło się 4 stopnie celsjusza. Całkiem możliwe, że właśnie tyle było. Ale temperatura odczuwalna była ok 0. Na fotach będzie widać jak siedzimy zawinięci w śpiwory i koce :D
Wszystko jednak okazało się nie poszło na marne. Gdy doczekaliśmy pobudki słońca, widok był naprawdę genialny. Zresztą zapraszam do galerii.

Kliknij aby powiększyć


wtorek, 14 stycznia 2014

No to hop!

A teraz coś dla amatorów bardziej ekstremalnych wrażeń. Takimi niewątpliwie są skoki na bungee. Na czym to polega? Nic prostrzego, wyjechać/wejść na daną wysokość i skoczyć przyczepionym do gumowej liny :D


Guma bungee zbudowana jest z wielu setek cienkich lateksowych gumek a w renomowanych firmach dodatkowo wplatają taśmę alpinistyczną zapobiegającą nadmiernemu rozciągnięciu się. Stosuje się trzy grubości gum: cienka dla wagi skoczka od 40 do 65 kg, średnia od 65-90 kg, gruba od 90 do 120 kg. Można skakać w kilka osób naraz. Są cztery rodzaje uprzęży: taśma owijana wokół kostek, na korpus, na biodra, specjalna uprząż na kostki. Skacząc z zastosowaniem uprzęży na nogach należy założyć uprząż asekuracyjną na biodra lub korpus. Teoretycznie jest to bardzo bezpieczne. Ale stojąc na wysokości kilkudziesięciu metrów większość osób zaczyna mieć wątpliwości ;) W każdym razie najważniejsze jest to, żeby guma nie pękła :D



Kilka fotek z mojego skoku w Zakopanem. Tam właśnie znajduje się najwyższy punkt do skoków w Polsce wynosi 90m.


poniedziałek, 13 stycznia 2014

Pierwszy Nocny Oficjalny Przejazd przez Kraków

2012.07.12 Pierwszy Nocny Oficjalny Przejazd przez Kraków


         A tu zamieszczam krótką relację z nocnego przejazdu przez Kraków. Dość dawno temu, ale odkopałem materiały :) Bardzo fajny event, cyklicznie organizowany w różnych miastach Polski. W Krakowie odbywa się to kilka razy w roku. Trasy są dobrze przygotowane, nie ma chaosu komunikacyjnego, gdyż nad wszystkim czuwają służby porządkowe. Oczywiście na czas przejazdu, poszczególne ulice są wyłączane z ruchu. Polecam wszystkim, którzy lubią jeździć na rolkach. Wcale nie trzeba jeździć wyczynowo- umiejętność skręcania i pewność w czasie jazdy wystarczy by wybrać się na przejazd po mieście. Dobra zabawa, sprawdzenie się na dystansie kilku kilometrów i możliwość poznania innych rolkarzy, to właśnie czeka na nocnych przejazdach. Zazwyczaj startują o godzinie 20.00 i trwa to około 1,5-2 godzin. Więcej informacji i zdjęć ze wszystkich przejazdów możecie znaleźć w podanych źródłach. Poniżej kilka fotek, oraz  filmik:


Plany

Plany


Plan na najbliższe lato? Dotrzeć rowerem nad morze. Planowany rozsądny czas przejazdu - 5 dni. Liczymy na pogodę i dobrą formę. Wkrótce dodamy więcej szczegółów, takich jak np mapa trasy. A tymczasem przygotowania pełną parą :)



Na rolkach w Oświęcimiu

Wypad rolkowy do Oświęcimia

Tym razem jazda po plantach :) jedno z lepszych miejsc gdzie mozna bezpiecznie pojezdzic.



No i chwila ''odpoczynku'':



sobota, 11 stycznia 2014

Po co i dla kogo?

Po co i dla kogo?

          Nowy blog, który zakładamy powstał w celu promowania wszelkiego rodzaju sportu i rekreacji. Przede wszystkim zajmujemy się aktywnością rowerową, bieganiem, jazdą na rolkach i pływaniem. O tym więc będziemy pisać najczęściej. Swoim blogiem chcemy stworzyć pamiątkę dla nas samych, miejsce gdzie gromadzimy wszystko związane z naszą aktywnością sportową i turystyczną. Staramy się zamieszczać tu różne ciekawe informacje, z których możecie skorzystać, uprawiając dany rodzaj aktywności. Promujemy także ciekawe miejsca, które zwiedzaliśmy i które warto zobaczyć. Oczywiście jesteśmy jak najbardziej amatorami przygód, nie zajmujemy się żadną z tych dziedzin w sposób profesjonalny, więc nie spodziewajcie się szału ;) Nie mniej jednak myślę, że w miarę rozwoju blogu, każdy będzie mógł znaleźć tu coś dla siebie.