WRANGLER LEATHERMAN REBAR
Trwałe, niezawodne multitool'e - czyli klucze wielonarzędziowe, czy jak kto woli narzędzia wielokluczowe :D Z tym właśnie kojarzy mi się ta marka. Widziałem już kiedyś scyzoryki tej firmy i wyglądały na prawdę solidnie. Teraz trzymam w ręce tę zabawkę i widzę, że faktycznie urządzenie wykonane jest na prawdę precyzyjnie. Funkcje jakie posiada to:
1. Płaskie kombinerki
2. Standardowe kombinerki
3. Standardowy przecinak do drutu (wymienny ze stali nierdzewnej)
4. Przecinak do drutu twardego (wymienny ze stali nierdzewnej)
5. Obciskacz do instalacji elektrycznych
6. Ostrze nożowe gładkie ze stali 420HC
7. Ostrze nożowe ząbkowane ze stali 420HC
8. Pilnik do metalu i drewna
9. Piła
10. Śrubokręt płaski duży
11. Śrubokręt płaski mały
12. Śrubokręt Philips (krzyżak)
13. Szpikulec / szydło
14. Otwieracz do kapsli i puszek
15. Miarka (20 cm / 8 cali)
16. Kółko do przewleczenia linki
17. Przyrząd do zdejmowania izolacji
złożony zajmuje ok 10 x 3 x 1,5 [cm] miejsca
Ostrza bardzo ostre i solidne. Próbowałem ciąć i piłować jakieś kawałeczki desek i daje radę.
Nigdzie jeszcze nie zabierałem tych narzędzi, więc nie wiem jak przydadzą się w praktyce. Nie będę oceniał póki co też ich trwałości. Wiem natomiast jedno, że producent daje na nie 25 lat gwarancji...
A teraz mniej przyjemna rzecz - CENA. Dużymi literami, bo cena też spora. Porównując do modeli no-name'owych czy jakichkolwiek innych kluczy wielofunkcyjnych Leatherman jest dość drogi. Piranha to koszt koło 150 zł, zaś Rebar to ok 270 zł. Ale z drugiej strony jeśli narzędzie jest trwałe i jest na to gwarancja - może być dobrym wyborem.
Jeśli kiedyś będę go używał, czy to ostrząc kijek na kiełbaski, czy przeprawiając się przez Puszczę Amazońską i najdą mnie jakieś spostrzeżenia, to na pewno o tym napiszę.
A tu filmik, nie mojego autorstwa, ale znaleziony na YT, prezentuje gość Rebar'a.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
PIRANHA 2
Pirania to narzędzie płaskie, które śmiało można schować do kieszeni, a nawet do dokumentów/ portfela. Ma grubość ok 3-4mm - ale do tego jeszcze dochodzi ten kawałek gumy, który trzyma mały śrubokręt. Do czego może się przydać? Widać dobrze po kształtach. I właśnie kształt też zadecydował o nazwie tego gadżetu. To jest drugi model pirani, wcześniejszy był nieco inny.
Kiedy miałem wkrętkę na planowanie plecaka ewakuacyjnego, to chciałem sobie kupić taki bajer :)
OdpowiedzUsuńScyzoryk wygląda bardzo fajnie. Podoba mi się Twój blog więc dodaje go do mojej listy blogów która znajduje się tutaj http://blogisportowe.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńUżyteczny przedmiot!!!
OdpowiedzUsuńAż wstyd przyznać, ale nie słyszałam o tej firmie.
OdpowiedzUsuń