Dziś na termometrach mieliśmy całkiem wiosenną wartość, 14 stopni. W takich warunkach jeździ mi się z przyjemnością! Tylko trochę wieje, więc bez ciepłego stroju się nie wybieram.
Buty do biegania siedzą w szafce, muszę w końcu je wyciągnąć ;)
Jezioro Paprocany w Tychach: