W Poznaniu jest już nasz reprezentant ŁUKASZ :) Właśnie dojechał do stolicy Wielkopolski. Jego numer startowy to 6185. Przygotowania nie były tak solidne jak do poprzedniego maratonu, ale miejmy nadzieję, że uda się uzyskać dobry czas. Albo chociaż dobiec do mety... :)
Motywację by ukończyć bieg powinien mieć każdy, tym bardziej, że w tej edycji wśród wszystkich zawodników rozlosowane zostanie całkiem przyjemne Volvo! Na szczęście nasz zawodnik pojechał z ojcem, więc najwyżej wrócą na dwa auta :)
A poniżej kilka fotek z ostatniego treningu, na którym towarzyszyłem Łukaszowi , ale oczywiście na rowerze :D
Przygotowania do maratonu w terenie :) Ciekawe, czy zostaną pobite kolejne rekordy
OdpowiedzUsuńbieganie to piękna sprawa, ale rower to coś jeszcze fajniejszego :D uwielbiam jeździć na rowerze :) a co do treningu i maratonu to oczywiście trzymam kciuki za same sukcesy :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia dla mojego imiennika! Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńFitness nie tylko dla kobiet ! Mężczyźni też mogą z niego korzystać ! :)
OdpowiedzUsuń