sobota, 18 października 2014

Test Coopera

          Kiedyś już pisałem o tej próbie sprawdzenia swojej kondycji na blogu:

Dawno temu robiłem ten test, jeszcze za czasów szkolnych w bieganiu. Jednak nigdy szczerze mówiąc nie próbowałem się jeśli chodzi o rower. Wczoraj sprawdziłem z ciekawości, jaki rezultat uzyskam. Tak jak już pisałem w artykule powyżej, wiele czynników składa się na to jaki wynik uzyskamy. Ale jeśli chodzi o rower głównie test ten powinien być miarą dla nas samych, na porównywanie swoich wyników w czasie :) 




Tak więc na 12 minut ciągłej jazdy udało mi się wykręcić 5620 m. Szukałem drogi maksymalnie prostej, ale i tak robiłem 4 nawroty, bo jechałem jakby w pętli. To trochę czasu zabrało. Ale i tak jeśli chodzi o wynik, wg tabeli, którą znalazłem na necie, jest on ŚREDNI bo ledwo załapałem się na tą półkę tabeli. W innych tabelach, jak poniżej jest on DOBRY, zależy jaką skalę przyjąć. Niech będzie, że dla motywacji swojej, wrzucam tą :D


AVS: 28,1 km/h
DST: 5620 m
T: 12 min.
WIATR: niesprzyjająco mocny ;)

Swoją droga ciekawe jaki wynik byłby na rowerze szosowym



Karol.

3 komentarze:

  1. Fajna sprawa, nie wiedziałem, że robi się testy coopera na rowerze. Dla mnie to cooper zawsze wiązał się z bieganiem w kółko, na okrążenia. Swoją drogą bardzo lubiłem się w ten sposób sprawdzać.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie jest źle, ale na szosówce byłoby dużo szybciej... sprzęt robi swoje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od kiedy test robi się pod wiatr, przekłamanie wyniku może wynosić kilkadziesiąt procent. W dodatku ten test wykonuje się wyłącznie na rowerze szosowym. Bo wyciągnięcie ponad 44 km/h na mtb graniczy z cudem nawet wśród najlepszych czas owców na świecie.

    OdpowiedzUsuń